Tak realne wyleczenie
Duchowe Ćwiczenia ECK przynoszą
cudowne uzdrowienie afrykańskiej kobiecie
U. A.
W kwietniu 2000 roku, kiedy pracowałam jako dyplomata przemysłowy prowadząc interesy w innym mieście, nagle zdałam sobie sprawę że chudnę. Było to tak znaczne, iż zauważył to mój pracodawca i zapytał o to. Wyjaśniłam że mam mdłości i często po jedzeniu wymiotuję. Zabrał mnie na wizytę do swego lekarza.
Lekarz przebadał mnie i stwierdził zapalenie wyrostka. Operacja została wyznaczona na następny dzień.
Tego wieczora w kontemplacji zaprosiłam ECK Mistrzów pod przewodnictwem Wah Z (duchowe imię Sri Harolda Klemp), by doglądali mnie podczas operacji. W mej wewnętrznej wizji Wah Z pojawił się z kilkoma ECK Mistrzami. Zapytał czy mogłabym mu pozwolić na pomoc. Zgodziłam się z ochotą. Wtedy poprosił mnie bym śpiewała piosenkę, piosenkę której ostatnio nauczyłam się by pomagała mi połączyć się z Boskim Duchem. Zaczęłam śpiewać.
Niektórzy ECK Mistrzowie przyłączyli się do śpiewu. Następnie Wah Z dał sygnał byśmy przestali. Sięgnął do kieszeni i wyjął ampułkę, wyjaśniając mi że otworzy ją i wsmaruje zawartość w mój brzuch, w okolicę wyrostka. Powiedział że mogę poczuć nudności, że być może stracę przytomność, ale wszystko będzie dobrze. Powinnam rano iść do szpitala tak jak zaplanowane.
Otworzył fiolkę i wsmarował zawartość w mój brzuch. Usłyszałam głuchy odgłos i otworzyłam oczy. Wciąż byłam w pokoju kontemplując. Wszystko było bardzo realne. Wkrótce poczułam mdłości i poszłam do łazienki wymiotować. Poczułam pewną ulgę.
Następnego ranka byłam zabrana do szpitala na kolejne badanie. Lekarz ponownie przeprowadził testy.
„Operacja nie jest już potrzebna,” powiedział. Zdziwiony, zapytał mnie o moją religię.
„Eckankar,” powiedziałam mu.
Przez to cudowne uzdrowienie nauczyłam się jak bardzo cenne jest włożenie swoich codziennych trosk w ćwiczenia kontemplacyjne, oraz żeby mieć absolutne zaufanie do Wewnętrznego Mistrza, Wah Z.