Pierwszy kontakt
Sri Harold Klemp
Kobieta z Australii, która we śnie miała pierwszy kontakt z ECK, napisała ostatnio z prośbą o informację na temat nauk ECK. W swym liście wyjaśniła jak odbyło się jej wprowadzenie do tych nauk.
Przez cztery lata mieszkała w dużym domu wraz ze swym narzeczonym, ale kiedy związek się rozpadł przeprowadziła się do małego obskurnego mieszkania. Był to dla niej emocjonalnie bardzo trudny okres.
„Czy mogę coś zrobić by ożywić to miejsce?” zapytała właściciela mieszkania.
„Oczywiście, zgoda,” powiedział. Więc zaczęła czyścić i malować dopóki nie zmieniła mieszkania w ciepłą przystań daleko od stresów pracującego świata.
Parę miesięcy później jeszcze wiele jej rzeczy jakie wzięła z dużego domu wciąż było w pudłach. Skoro mieszkanie było wykończone, teraz zdecydowała zacząć uciążliwe zadanie rozpakowywania.
W pudle z książkami natknęła się na The Flute of God [Flet Boga] Paula Twitchella.
To dziwne, pomyślała. Nie kupowała tej książki, nie pamiętała by ją wcześniej widziała i nigdy nie słyszała o Eckankar.
Było to pierwsze wydanie The Flute of God. Ładna okładka w jasnożółtym kolorze, takim samym na jaki właśnie wymalowała swoje mieszkanie. Odwróciła książkę i zobaczyła na tylnej okładce zdjęcie ECK Mistrza Paula Twitchella.
Kobieta natychmiast go rozpoznała. Był to człowiek który przychodził do niej w snach w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy.
Po prostu zaakceptuj miłość
Pierwszej nocy kiedy to się stało spała, kiedy nagle poczuła że ktoś jeszcze jest w pokoju. Otworzyła oczy i zobaczyła światło, coraz jaśniejsze, aż wypełniło cały pokój. W środku tego światła stała istota, człowiek którego później rozpoznała jako Paula Twitchella.
Podszedł do łóżka i nie dotykając jej trzymał swe ręce nad nią. Siła boskiej miłości jaką czuła w nim oddaliła cały jej strach.
„Kim jesteś?” zapytała. „Co tutaj robisz?”
„Bądź spokojna,” odpowiedział. „Po prostu zaakceptuj miłość.” Po czym odszedł.
Powracał jeszcze kilkakrotnie podczas tych miesięcy kiedy przechodziła przez tak trudny emocjonalnie czas w swym życiu. Kiedy natknęła się na książkę i zobaczyła jego twarz na okładce, była uderzona tym że w książce napisano iż umarł w 1971 roku. Przecież wiedziała że on żyje; przychodził i rozmawiał z nią.
Wtedy właśnie zdecydowała się napisać do mnie by dowiedzieć się więcej o Eckankar.
U góry listu była data. Dziesięć dni później dodała notatkę u dołu: „Zauważysz że nie wysłałam tego listu po napisaniu pierwszej części.”
Wyjaśniła że parę dni po napisaniu listu do mnie Paul Twitchell, otoczony światłem, przyszedł do niej ponownie.
Powiedział: „Masz teraz Światło i Dźwięk Boga” i odszedł. Po spotkaniu Paula i doświadczeniu Światła Boga wiedziała że moc miłości ma więcej znaczenia w jej życiu niż kiedykolwiek przypuszczała.
Wiedziała że musi wysłać swój list do Eckankar i dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi.