Kim są Duchowi Podróżnicy?

Joan Klemp

Duchowi Podróżnicy są wysłannikami Boga, narzędziami Ducha Świętego. Ci ECK Mistrzowie nie będą ingerować w święty stan świadomości innej osoby bez jej pozwolenia. Wszyscy oni pracują w harmonii z Żyjącym ECK Mistrzem danego czasu aby pomagać tym Duszom, które są gotowe przebudzić się do swojej prawdziwej natury i przeznaczenia.

Sri Harold Klemp jest obecnym Żyjącym ECK Mistrzem. Jako przyjaciela i przewodnika, jego duchowym celem jest połączyć Dusze ze Światłem i Dźwiękiem Boga. Inni ECK Mistrzowie pomagają. Wśród tych wielkich istot duchowych są Paul Twitchell, współczesny założyciel Eckankar, jak również Rebazar Tarzs, Gopal Das i Lai Tsi.

Szczerze poszukujący duchowo, który w swym sercu prosi o prawdę i kierunek, może spotkać podróżnika duchowego lata wcześniej zanim kiedykolwiek natknie się na nauki ECK. Pewna kobieta miała takie doświadczenie z Haroldem Klemp sześć lat wcześniej zanim poznała go jako Żyjącego ECK Mistrza.

W sierpniu 1975 r. musiała przejść zabieg operacyjny jamy ustnej pod ogólną narkozą. Pamiętała, że była z „mężczyzną w okularach, szczupłym, drobnej budowy.” Rozmawiał z nią i dał jej ogromne poczucie bycia kochaną i mającą opiekę. Powiedział jej że musi odejść na jakiś czas i podał jej swoje imię. Zobaczyła coś w rodzaju czasomierza kiedy znikał.

„Kiedy obudziłam się,” powiedziała, „pamiętałam jego imię, ale później wszystkim co sobie przypomniałam było tylko że kończyło się ono na ‘ji’.” Płakała z powodu straty. Później w rozmowach z przyjaciółmi powiedziano jej że ludzie mają halucynacje podczas albo po narkozie. Jednak ona wiedziała że nie miała halucynacji!

Jakiś czas potem jesienią 1981 r. wstąpiła do Eckankar i spotkała Żyjącego ECK Mistrza, Sri Harolda Klemp. Przypominając sobie swoje wcześniejsze doświadczenie, zawołała: „Kiedy zobaczyłam twoje imię, Harji,* i spojrzałam w twoje oczy, wiedziałam że to byłeś ty. Dziękuję ci za miłość wtedy.”

Inna młoda kobieta miała doświadczenie ze swoim ojcem i Gopal Das lata zanim kiedykolwiek usłyszała o Eckankar albo o ECK Mistrzach. Kiedy miała szesnaście lat jej ojciec odszedł (zmarł). Potem przez jakiś czas odwiedzał ją. W czasie swoich ostatnich odwiedzin przyszedł z kimś jeszcze. Wtedy sądziła, że ten mężczyzna był aniołem. Dziesięć lat później kiedy po raz pierwszy zaczęła czytać o ECK, zobaczyła wizerunek Gopal Das i uświadomiła sobie że ten ECK Mistrz był mężczyzną którego widziała ze swoim ojcem kiedy miała szesnaście lat.

Młody nastolatek poszedł do łóżka czując się źle pewnego dnia i poprosił Duchowego Podróżnika Harolda Klemp, Żyjącego ECK Mistrza o pomoc. Poczuł się owijany w cudowny płaszcz ochrony. Dało mu to uczucie szczęścia i radości. Wtedy zobaczył Rebazara Tarzs, który podał mu jakiś napój w złączonych dłoniach. Napój był odświeżający. Dał mu cudowne uczucie w całym ciele fizycznym i sprawił że poczuł się zrelaksowany i spokojny. Wówczas Rebazar zabrał go na błękitną chmurę by zwiedzić wielkie miasto pełne szczęścia i radości. Weszli do sali pełnej świateł o wielu kolorach świecących w dół na nich. Po spacerze brzegiem oceanu, gdzie mieszkały interesujące stworzenia, wrócili do miasta, z powrotem na chmurę i popłynęli nad Oceanem Miłości i Miłosierdzia.

Pewna studentka ECK miała doświadczenie z wielkim chińskim podróżnikiem duchowym, Lai Tsi. Siedziała w kontemplacji robiąc ćwiczenie duchowe, kiedy pojawił się jej ECK Mistrz. „Powiedział mi,” relacjonowała, „że kiedykolwiek sprawy staną się zbyt trudne, mogłabym go zawołać, a on mi pomoże.

„Czuję się bardzo szczęśliwa że mam tego Mistrza przy sobie. Tym którzy nie wierzą że Rebazar Tarzs i Mistrzowie Vairagi istnieją, po prostu mówię ‘Wierzcie. Bądźcie cierpliwi. Oni pojawią się, kiedy najmniej będziecie się ich spodziewać!’ ”

Paul Twitchell, Rebazar Tarzs, Lai Tsi, Gopal Das – ci wielcy podróżnicy duchowi są wszyscy wysłannikami Boga. Pracują razem i w harmonii ze Sri Haroldem Klemp, Żyjącym ECK Mistrzem naszych czasów, aby dostarczyć Duszy, indywidualnemu poszukującemu, duchowo większego doświadczenia.

* Harji jest pełnym szacunku imieniem sympatii dla Sri Harolda Klemp.