ECKANKAR INTERNATIONALECKANKAR BLOGŚWIĄTYNIA ECK
logostrona główna

ECKANKAR — ścieżka ​duchowej wolności

ECK Mistrzowie
Rebazar Tarzs

_
_
_

Spotkanie z Rebazarem Tarzs

Dan Stryder

Rebazar Tarzs jest tybetańskim ECK Mistrzem, był nauczycielem duchowym wielu Żyjących ECK Mistrzów, włącznie z Paulem Twitchellem, któremu przekazał Berło Mocy ECK w 1965 r. Mówi się o nim, że ma ponad pięćset lat, mieszka w chacie w górach Hindukusz i pojawia się wielu ludziom, jako że pomaga obecnemu Żyjącemu ECK Mistrzowi, Sri Haroldowi Klemp, w pracach Eckankar.

Nagle tybetański ECK Mistrz Rebazar Tarzs stanął przede mną w ciemnej alejce którą spacerowałem. Jego spojrzenie było intensywne.

„Czy rozumiesz co Żyjący ECK Mistrz próbował pokazać ci w twoim ostatnim doświadczeniu?” zapytał ostro. „Nie sądzę że rozumiesz!”

Nagłe pojawienie się tego ubranego w rdzawoczerwoną szatę Adepta wywołało we mnie głębokie wzruszenie, bo był on w moich myślach stale przez cały dzień. Z jakiegoś powodu dźwięk jego głosu i wizerunek twarzy były tuż pod powierzchnią mojego myślenia, tak jakby miały się zaraz wyłonić. Teraz był on tutaj, czarne włosy i broda wtapiające się w ciemne cienie zmierzchu, spokojny błysk w jego oczach.

„Czy masz na myśli doświadczenie Podróży Duszą minionej nocy?” spytałem.

Skinął głową.

„Myślałem że Harold pozwolił mi mieć szansę zobaczenia, że Dusza trwa jako jednostka. Że jednostka jest prawdziwym stanem Duszy.”

Rebazar Tarzs odwrócił się by spojrzeć na ciekawy pyszczek czarnobiałego kota zaglądającego przez otwór w ogrodzeniu. Kot wydawał się przyłapany między jakimś wewnętrznym pragnieniem by podejść do tego ECK Mistrza, a swoim naturalnym instynktem przetrwania z powodu bezpieczeństwa. Rebazar Tarzs zrobił kilka kroków i przyklęknął by podrapać jego puszyste uszy, a kot zamruczał.

Kiedy poczułem jak siła obecności ECK Mistrza przesuwa się z jego uwagą na kota, zacząłem zastanawiać się czy rzeczywiście straciłem coś bardzo ważnego ze swojego doświadczenia.

W końcu odwrócił się do mnie i powiedział: „Słuchaj, ten Żyjący ECK Mistrz którego mamy jest bardzo subtelnym Mistrzem i wielu go nie rozumie. Lecz ja zamierzam być odrobinę bardziej otwarty kiedy mówię, że usiłował on przeprowadzić ciebie do tego stanu, gdzie mógłbyś zobaczyć całość Eckankar. Jesteś bliski uchwycenia tego, a kiedy to zrobisz, nic nie będzie w stanie odtrącić cię od tego.

„Można by pomyśleć że po wszystkich tych latach studiów uchwyciłeś ten sekret, lecz pamiętaj, niewielu osiągnie ten punkt w tym życiu. Spójrz na wszystkie masy ludzi na tej planecie. Spójrz na ruch po ruchu, który trwa aby nadużyć i wykorzystać jednostkę, bo nie zrozumieli oni tego sekretu.

„Jedną rzeczą którą zawsze powinieneś pamiętać, jest że wszystkie te ruchy, wszystkie te grupy walczą o jednostkę. Odkryli oni sekret, że tylko Dusza, jednostka, jest centralną operacyjną komórką w światach Boga. Nic nie może wydarzyć się inaczej niż przez Duszę. Nic nie może istnieć bez Niej. ECK albo rzeczywistość odpowie tylko Duszy i niczemu innemu. To oznacza, że każdy kto potrafi zawładnąć Duszą, tak jak można złowić w sieć ryby w morzu – jak określają to chrześcijanie – będzie mieć największą znaną władzę.

„Dlaczego więc człowiek nieustannie rzuca się do grup i ruchów? Widzi siebie jako chrześcijanina, demokratę, komunistę albo tysiące innych tytułów, ale nigdy jako Duszę, jednostkę. Czuje potrzebę by przynależeć, więc poszukuje grupowej świadomości. Bardzo kocha żyć według zasad i przepisów, więc wstępuje do organizacji. W pojedynkę czuje się bezradny, bierze więc udział w jakimś zespole akcji z wysokimi aspiracjami by zmienić świat. Jest to droga Duszy by szukać przetrwania.

„Lecz pewnego dnia Dusza wyrasta z tych zewnętrznych ruchów, one tracą dla Niej swą fascynację. Dusza zaczyna stawiać pytania jak: Kim jestem? Dokąd zmierzam? Lecz nikt nie potrafi na nie odpowiedzieć z wyjątkiem samej osoby. Wtedy Dusza rozpoczyna długą, trudną drogę by wyplątać się z grupowej świadomości i odzyskać Swoją indywidualność. To wtedy ECK Mistrzowie wkraczają by ofiarować swą pomoc, i tak ścieżka ECK pojawia się gdy przychodzi na to czas. Czy teraz widzisz jak to wszystko łączy się razem?”

„Tak sądzę,” odpowiedziałem. „Ale z drugiej strony jak może istnieć organizacja nosząca imię Eckankar? Czy nie jest to sprzeczność?”

„Nie istnieje wiele na tym świecie co nią nie jest,” powiedział. „Kiedy ECK, Siła Życia, wpływa na ten świat, przybiera każdą formę. Może to być kwiat, rzeka albo system słoneczny. Może to być nawet fatamorgana na pustyni albo wizja Boga. ECK płynie na ten świat, lecz nie znajduje nigdy zakończenia ani doskonałości, bo cały czas zmienia się: zawsze umiera w Swoich starych formach aby narodzić się w nowych. Może doprowadzić do stworzenia ery duchowej albo może ukryć się na wieki poza tradycyjnymi naukami. ECK to całe życie, więc nie próbuj dopasować Tego do małego pudełka.

„Żyjący ECK Mistrz może wykorzystywać organizację, jeśli tak dyktuje jego misja, albo może pracować z kilkoma bliskimi jak z zespołem. Wolno mu wykorzystać każdy sposób jaki zdoła. Lecz z chwilą gdy jego uczniowie zaczynają czuć, że są ponad innymi, z chwilą kiedy zaczynają mówić kategoriami „powinniśmy” lub „nie powinniśmy” – albo ograniczać w jakiś sposób indywidualną ścieżkę prawdy jakiejś osoby – wówczas mogą stać się bardziej przeszkodą niż pomocą. Może on próbować wynieść ich poza te obszary, lecz nie może ich zmusić; i jeśli sytuacja stanie się wystarczająco niedobra, może po prostu wszystko zostawić i iść przez samotne wzgórza samemu, szukając tych co naprawdę szukają Światła Boga.

„Nie potrząsaj więc głową, ponieważ zdarzało się to w przeszłości i ponownie się wydarzy. Jest to naprawdę to, co stanowi o sprzeczności. Więc jeśli szukający nie zagląda pod powierzchnię tego co widzi, może nigdy nie dostrzec prawdziwych nauk ECK. Może przeoczyć to co Mistrz próbuje mu powiedzieć.

„W porządku. Teraz chcę wrócić do tematu dróg, jakimi Dusza szuka przetrwania. Jeśli nie potrafi odnaleźć przetrwania przez indywidualność, może je więc znaleźć w sławie albo niesławie. Innymi słowy, jeśli Dusza może zachować Swój wizerunek lub imię we wspomnieniach innych, może poczuć że ma przetrwanie. Albo może odnaleźć przetrwanie pośrednio przez cielesne potomstwo, tak jak ojciec bądź matka których całe zainteresowanie jest w życiu ich dzieci.

„Dusza może podjąć się jakiegoś zajęcia które odczuwa jako ważne w prowadzeniu jakiejś organizacji. Może to być Jej misja, widzisz? Albo może wybrać przetrwanie w poczuciu że jest jedną z nielicznych, co znają jakąś tajemnicę, starą jak świat. W taki sposób zachowywały się szkoły misteriów. Twierdzą one że są braterstwem które przetrwało od pradawnych czasów cywilizacji poprzez przekazywanie pewnych tajemnic. Te tajemnice mogą nie przynieść nieśmiertelności, lecz osoba znajduje przetrwanie przez czucie się częścią tego braterstwa.

„Chodzi o to, że kiedy Dusza ma jakieś dążenia albo cel, ma wówczas przetrwanie. Lecz kiedy Dusza akceptuje marzenia innych, traci coś istotnego. Gdy tylko zaczyna urzeczywistniać cel kogoś innego albo jakieś dążenie ustalone dla Niej przez innych, wówczas stają się słabsze zainteresowanie i sympatia jakie ma do tego co robi. Rób tego zbyt dużo, a Dusza może stracić samo źródło inspiracji i pomysłów, które wyprowadzają Ją z kłopotów i w wyższe światy duchowe.

„Widzisz więc, prawdziwa wolność Duszy by postępować zgodnie ze Swoimi pragnieniami jest samym początkiem twojej siły by odnieść sukces. Im wyższy twój cel, tym większa twoja siła by go osiągnąć. A z tej wolności i siły pochodzi głębsza miłość do każdego czynu, jaki podejmujesz. Są to trzy aspekty jak wcześniej powiedziałem: wolność, siła i miłość.

„Więc ci co powiedzieli że harmonia powinna przyjść pierwsza a wolność druga, mylą się. Bez wolności harmonia jest czynem albo pokazem; lecz z wolnością harmonia jest najświetniejszym wyrazem boskiego prawa. Jest to coś, co dzisiejsze ruchy przeoczyły. Ukryły tajemnicę, że Dusza jest centralną jednostką operacyjną życia. To dlatego jednostka jest takim zdeptanym segmentem w naszym współczesnym świecie.

„Więc jeśli pragniesz mieć wolność w światach Boga, samemu stać się duchowym podróżnikiem, to musisz najpierw nauczyć się kontrolowania swojej własnej woli. Niezdyscyplinowana wola jest twoim najgorszym wrogiem. Następnie musisz kontrolować swoją wyobraźnię; nie pozwól niczemu by ją ograniczało ani podporządkowywało. Na koniec musisz zacząć kontaktowanie się z Samą duchową siłą. Musisz nauczyć się żyć w ECK i przez To. ECK Mistrzowie są zawsze blisko tych co są śmiali i nie boją się ryzyka.

„To część tego co powinieneś był zrozumieć z doświadczenia jakie dał ci Żyjący ECK Mistrz!”

„Nie miałem pojęcia,” powiedziałem.

Tybetańczyk skinął głową i wskazał na mnie palcem. „Zawsze istnieje coś więcej w ECK niż to co widzi oko,” powiedział i zaśmiał się serdecznie i zaraźliwie; tak był pełen życia ten śmiech.